Upały dają się we znaki nie tylko nam, ale też naszym pupilom. I o ile my zazwyczaj czujemy, kiedy robi się zbyt ciepło, to problemy z gorącem u naszych zwierzaków są trochę trudniejsze do rozpoznania. Dlatego wraz z Martą, lekarką weterynarii, przygotowaliśmy dla Was krótki poradnik, jak radzić sobie z udarem cieplnym u psów i innych pupili. Zapraszamy!
PS. Na zdjęciu Neutrino – nasz experymentowy psiak, który, jak widać, doskonale wie, że w czasie upału warto leżeć w cieniu.
Zatem jak rozpoznać udar cieplny u psa? Możemy wtedy zaobserwować:
Ciężkie ziajanie.
Trudności w oddychaniu.
Suche dziąsła.
Wymioty.
Biegunkę.
Mokre ślady łap zostawiane przez psa.
Czego NIE ROBIĆ, gdy rozpoznamy u psa udar?
NIE wrzucamy go do zbiornika z lodowatą wodą i NIE polewamy lodowatą wodą.
NIE skłaniamy go, żeby się „rozruszał”.
NIE niepokoimy go i nie zachęcamy do zabawy.
NIE podajemy żadnych leków bez konsultacji z lekarzem weterynarii.
To w takim razie, co ROBIĆ, gdy podejrzewamy u psa udar?
Natychmiast przenieśmy go w cień (auto w cieniu się nie liczy).
Podajmy mu świeżą, chłodną wodę.
Przygotujmy mokre ręczniki i połóżmy je na grzbiecie psa.
Nalejmy do miski chłodnej (ale nie lodowatej) wody i obmyjmy nią podbrzusze psa.
Użyjmy zraszacza z chłodną wodą – psikając, schłódźmy kufę psa, wnętrze jego pyska i dziąsła.
Schłódźmy spód łap psa chłodną wodą.
Co 10 minut mierzmy temperaturę psa i sprawdzajmy, czy spada.
Jeśli jest taka potrzeba – skontaktujmy się z lekarzem weterynarii.
Czy inne zwierzęta (świnka morska, królik, kot) również mogą doznać udaru cieplnego? Wbrew obiegowej opinii – TAK! W przypadku zauważenia objawów u innych zwierząt należy postępować z nimi analogicznie jak z psami.
Po czym rozpoznać udar u tych zwierząt?
Słabość.
Drżące mięśnie.
Chybotliwy chód.
Ślinotok.
Ziajanie.
Szybka praca serca.
Wysoka temperatura.
Oczywiście zawsze lepiej jest zapobiegać udarom, dlatego w gorące dni zapewnijmy pupilom stały dostęp do wody, dajmy im możliwość schowania się w cieniu, ograniczmy lub przełóżmy aktywność fizyczną na chłodniejsze momenty dnia, a także nie spacerujmy ze zwierzętami po betonie czy asfalcie – wybierzmy zacienione lasy lub parki.