Wiosna to jedna z najpiękniejszych pór roku. Soczysta zielona trawa, płożące się kwiecie i mieniące łąki mogą wzbudzić nie lada zachwyt. Jednak dla alergików to jedne z najbardziej kłopotliwych dni w roku. Drodzy Alergicy, oto kilka wskazówek, jak cieszyć się wiosennymi spacerami bez uciążliwego kichania i kataru.
Jeżeli faktycznie kwitnące rośliny, pylące trawy, drzewa, a nawet zarodnikujące grzyby skutecznie utrudniają Wam codzienne funkcjonowanie, to mamy kilka słów pocieszenia – nie jesteście sami. Szacuje się, że około 10-30% osób w krajach zachodnich, co roku cierpi na alergiczny nieżyt nosa, czyli katar sienny. Co zrobić żeby ułatwić sobie życie?
Przede wszystkim, należy dowiedzieć się dokładnie, co Was uczula. Rośliny o największym znaczeniu klinicznym, w kontekście wywoływania alergii to: trawy, brzoza, bylica oraz olsza. Spośród grzybów najbardziej dokuczliwi są przedstawiciele rodzaju Alternaria.
Gdy już poznacie winowajców, dobrze trochę więcej dowiedzieć się na ich temat. Największą uwagę należy zwrócić na to, kiedy rośliny lub grzyby pylą z największą intensywnością. Na przykład, dla traw jest to głównie okres od końca maja do połowy lipca. Olsza pyli przede wszystkim na przełomie lutego i marca, a grzyby najbardziej aktywne są w okresie od lipca do września.
Planując wycieczkę lub spacer, sprawdzajcie aktualne prognozy pylenia. Na oficjalnych stronach towarzystw alergologicznych można znaleźć nie tylko kalendarze, ale też prognozy dla konkretnych regionów.
Warto wnikliwie sprawdzać też prognozy pogody. Jeśli istnieje taka możliwość, wybierajcie się w plener tuż po deszczu. Właśnie wtedy stężenie pyłków w powietrzu jest najmniejsze. Krople deszczu powodują opadnięcie pyłu, co oczyszcza chwilowo powietrze. Dzięki temu alergikom znacznie lepiej się oddycha. Unikać należy za to bardzo wietrznych dni. Wtedy warunki pylenia są najgorsze, a objawy kataru siennego najbardziej zaostrzone.
Udając się na spacer zawsze warto zabrać ze sobą drobne wsparcie. Stosujcie leczenie objawowe i miejcie przy sobie leki na wypadek zaostrzenia objawów. Należy jednak pamiętać, by leki zawsze dobierać i stosować pod kontrolą lekarza.