Czy jest coś lepszego niż poranna kawka w towarzystwie bielika lub rybołowa? A może wolicie lunch z bocianem czarnym lub popołudniową herbatkę z sokołem?
Jeśli interesujecie się dziką przyrodą i chcielibyście być jak najbliżej niej, ale nie możecie sobie pozwolić na to, żeby „rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”, mamy dla Was kilka propozycji.
Czy wiecie, że możecie śledzić na bieżąco poczynania dzikich, ptasich rodzin dzięki specjalnym kamerom badawczym zamontowanym przy ich gniazdach.
Część z nich żyje całkiem blisko nas, jak sokoły, które założyły rodzinę w budce zamontowanej na elektrociepłowni PGE w Gdyni:
lub bociany wychowujące młode w gnieździe na słupie w wielkopolskiej wsi Przygodzice:
Inne zagnieździły się w dzikich zakątkach Polski,
jak bieliki:
albo bociany czarne:
A teraz najlepsze: spójrzcie na te rybołowy. Założyły gniazdo na platformie umieszczonej na 30-metrowej (!) sośnie, z której rozciąga się niesamowity widok na otaczający las i okolice. Wyobraźcie sobie, że jesteście kilkudniowym rybołowem, który przyszedł na świat w takich okolicznościach. Sami mierzycie ledwie kilka centymetrów, ale dorastacie w gnieździe zawieszonym kilkadziesiąt metrów nad ziemią, nad koronami najwyższych drzew https://www.youtube.com/watch?v=r15EETvl44s.
Jednak obserwacja gniazd ptaków to nie tylko rozrywka i przyjemność – to również ważna przyrodniczo analiza. Zamontowanie kamery w odpowiednim miejscu umożliwia bardzo dokładne badanie ptaków z małej odległości, bez płoszenia ich, niepokojenia, a więc i – bez ingerencji w ich zachowanie. Dzięki tej dokumentacji możemy dowiedzieć się, ile jaj składają poszczególne ptaki, jak kształtuje się przeżywalność ich młodych, jak często są karmione i czym, czy rodzice wymieniają się w swoich obowiązkach i jak wygląda ten podział, w jakiej kondycji są ptaki itp. Niektóre pary analizowane są przez wiele lat, co umożliwia zebranie naprawdę wartościowych i złożonych danych na ich temat.
Jeśli macie ochotę, sami możecie pobawić się w badaczy i obserwować gniazda, zapisując najważniejsze dane. Na co zwrócić uwagę podczas obserwacji?
- Kiedy nastąpił pierwszy przylot na gniazdo w sezonie? (gdy obserwujecie gniazdo od samego początku sezonu)
- Kto pierwszy przyleciał na gniazdo: samiec, czy samica? (u niektórych gatunków można to dość łatwo rozpoznać)
- Kiedy w gnieździe pojawiło się pierwsze, drugie, trzecie, ewentualnie kolejne jajo?
- Czy wszystkie jaja przetrwały?
- Kto wysiaduje jaja, jak często rodzice wymieniają się obowiązkami?
- Kiedy wykluło się pierwsze, drugie, trzecie i kolejne młode?
- Czy wszystkie młode przetrwały, co się z nimi stało?
- Ile razy na dobę rodzice karmią młode? Czym? Które pisklę zjada największą porcję, które nie dostaje tyle jedzenia, co pozostałe?
- Które z rodziców przynosi młodym więcej pokarmu (jeśli da się rozpoznać płeć)? Które z rodziców więcej czasu spędza poza gniazdem?
Takie dane mają ogromną wartość. Na przykład, dla wymienionych powyżej bocianów czarnych: Ferminy i Florentina, zapis wygląda tak:
7.04.2022 godz. 15:35 – przylot samca, Florentino
8.04.2022 godz. 18:27 – przylot samicy, Ferminy
8.04.2022 godz. 18:47 – spotkanie pary sezonu 2022
16.04.2022 godz. 00:31:58 – pierwsze jajo
17.04.2022 godz. 23:41:7 – drugie jajo
19.04.2022 godz. 23:05:6 – trzecie jajo
22.04.2022 godz.1:33 – czwarte jajo
24.04.2022 Fermina3 o godz. 03:31 zniosła piąte jajo, które zaprezentowała po raz pierwszy o 03:34